Co się stanie ze szkołą dla mniejszości niemieckiej w Studziennej po reformie oświaty?

Zespół Szkolno-Przedszkolny Nr 4 w Raciborzu-Studziennej czeka jeszcze na wytyczne odnośnie organizacji zajęć dwujęzycznych.

W skład Zespołu wchodzi Szkoła Podstawowa Nr 5 dla mniejszości niemieckiej oraz przedszkole dwujęzyczne. Szkoła w Studziennej to jedyna tego typu placówka w województwie śląskim. Czy reforma oświaty coś w tym układzie zmieni? Szczegóły w wywiadzie z Dyrektor Zespołu, Małgorzatą Górecką-Jarmułą. 

Mittendrin: Zespół Szkolno-Przedszkolny funkcjonuje dopiero jakiś czas a przedszkole również od niedawna jest dwujęzyczne. Czy mogłaby Pani najpierw opowiedzieć, jak obecnie funkcjonuje Zespół?

Małgorzata Górecka-Jarmuła: Jako Zespół Szkolno-Przedszkolny funkcjonujemy niespełna dwa lata a w przedszkolu nauczanie dwujęzyczne wprowadziliśmy rok temu. Szkoła Podstawowa Nr 5 w Raciborzu jest szkołą dla mniejszości niemieckiej. Jej uczniowie, zarówno w klasach 1-3 jak i 4-6, nauczani są dwujęzycznie. Z kolei w przedszkolu odnotowaliśmy przyrost, w takim sensie, że mamy teraz dwie nauczycielki, które są dwujęzyczne i które w miarę możliwości wszystko to, co robią z dziećmi, prowadzą dwujęzycznie. Zabawy, mycie zębów, wyjście na spacer, obiad – wszystko to odbywa się dwujęzycznie.

Czyli Zespól Szkolno-Przedszkolny nie jest „dla mniejszości niemieckiej”?

Nie. Z prawnego punktu widzenia nie ma takiej możliwości, aby Zespół Szkolno-Przedszkolny zawierał w swojej nazwie sformułowanie „dla mniejszości niemieckiej“. Szkoła Podstawowa może w nazwie takie sformułowanie zawierać i nasza szkoła właśnie taką nazwę nosi. Wręcz musiała taką nazwę otrzymać, abyśmy mogli nauczać dwujęzycznie, gdyż szkoły ze słowem „dwujęzyczne” w nazwie, lub szkoły z oddziałami dwujęzycznymi, mogły dotychczas funkcjonować wyłącznie w przypadku gimnazjów. Z kolei w przedszkolu nie zmienialiśmy nazwy. Zawarliśmy jedynie w ważnych dokumentach zapis mówiący o tym, że teraz nauczanie prowadzone jest w sposób dwujęzyczny. Zmiana nazwy nie jest potrzebna, gdyż dwujęzyczność została wprowadzona na życzenie rodziców. Posiadamy również odpowiednie dokumenty mówiące o tym, że przedszkole funkcjonuje w taki sposób właśnie na życzenie rodziców, którzy przynależą do mniejszości niemieckiej. Zmiana nazwy wówczas nie była konieczna. 

A jak to będzie wyglądało po reformie oświaty?

Nie mamy tego potwierdzonego pisemnie, jednak ma to wyglądać tak, że w Studziennej będzie funkcjonowała Szkoła Podstawowa z ośmioma klasami. To zostanie, jak wspominałam, jeszcze potwierdzone pisemnie. Taką informację, jak dotąd, przekazał nam ustnie prezydent miasta, Pana Mirosław Lenk. To nie była obietnica, ale zostało powiedziane, że nie staniemy się filią z sześcioma klasami, tylko szkołą z ośmioma klasami. Klasa siódma i ósma miałaby zatem nam dojść. Jak będzie wyglądała kwestia nauczania dwujęzycznego tego jeszcze nie wiemy, gdyż czekamy na Panią Minister, która jeszcze nie skończyła opracowywać kwestii związanych z dwujęzycznością i językiem mniejszości  oraz organizacją i sposobem przeprowadzania tychże zajęć od września.  Na to musimy jeszcze poczekać.

Ale w przedszkolu dwujęzyczność na pewno pozostanie?

Tak.

A Szkoła Podstawowa, jeżeli będzie to możliwe, również z ośmioma klasami pozostanie jako Szkoła Podstawowa dla mniejszości niemieckiej?

Również z siódmą i ósmą klasą ma wszystko przebiegać tak, jak do tej pory. Wierzymy bardzo mocno w to, że tak się stanie.

 

Wywiad do posłuchania (w języku niemieckim):

 

 

ap